|
The NBHD <3
(c)tumblr(c) |
Cześć i czołem,
Jestem NightPhoenix, a to mój pierwszy blog z historiami moich simowych rodzin. W The Sims 2 gram od mniej więcej siedmiu lat, więc mogę powiedzieć, że jestem w nich rozeznana. Rok temu doczekałam się upragnionych The Sims 3 (obecnie jestem posiadaczką dodatków "Po zmroku", "Zwierzaki", "Nie z tego świata", "Cztery pory roku"). Testowałam również czwartą część simsów, ale zupełnie nie przypadła mi ona do gustu, więc się w niej nie bawię.
To tyle na początek, a teraz bez zbędnego pitu-pitu przedstawiam pierwszą dwójkową rodzinę na tym blogu.
Rodzina Baskerville cz.1
|
Więc ten przystojniak to Jesse, a jego ruda małżonka to Elsie |
|
Coś taki zdziwiony? |
|
Mieszkają w małym domku w Kwitnących Wzgórzach (przepraszam za "menu" na dole - zapomniałam nacisnąć F10, a nie mam drugiego zdjęcia ich domu) |
|
Możecie zobaczyć jaka piękna jest Elsie (to nieco przerobiona simka pobrana z internetu) |
|
Els już się bierze za gotowanie (jej największym marzeniem jest założenie własnej cukierni) |
|
Maślane oczka do piekarnika o-o |
|
Jesse szuka pracy, jakoś w końcu musi utrzymać swoją żonę. Pracuje, oczywiście, w karierze muzycznej |
|
Pierwszy wspólny posiłek |
|
- Będziesz jadł tą zapiekankę? |
|
Szybciej wsuwaj, zanim Elsie ją dopadnie |
|
Pani Baskerville rozwija swoją drugą, zaraz po gotowaniu, pasję |
|
A Pan Baskerville wozi się takim oto gustownym, miętowym volkswagenem |
|
Taniec połamaniec z sąsiadami, przed domem <jak kto woli> |
|
Ale ta staruszka ma pomarszczoną twarz 0-0 |
|
Els oderwała się od płótna i poznaje sąsiadów |
|
Jesse postanowił wziąć kąpiel... |
|
...po czym siadł na środku sypialni i zaczął rozpisywać się nad pięknem swej małżonki |
|
Facet, czy ty piszesz w pamiętniku scyzorykiem?! |
|
Baskerville'owie & sąsiedzi |
|
To ci dopiero niecodzienny widok - Jesse w gaciach od piżamy gotuje makaron z serem(?), mimo, że jedzenia w lodówce jest pod dostatkiem, a on nie był głodny |
|
Ćwiczenie "z radiem" |
|
Jemu to się chyba podoba |
|
Czas na małżeńskie czułości |
|
Tak wyglądał ich pierwszy taniec <3 |
|
Miśki |
|
Jesse ma jakieś niecne plany wobec Elsie |
|
A ona, niczego nieświadoma, cieszy się, że ma obok siebie męża |
|
Czułości zostały brutalnie przerwane przez obowiązki - J. pojechał do pracy, a E. z bólem serca płaci rachunki |
|
- Pa pa, pieniążki na moją cukiernię |
|
I jeszcze spaliła paprykę. Bidulka |
|
Wzięła ciepłą kąpiel, podczas której wpadła na szatański plan |
|
Założyła seksowne ciuszki i przywitała w nich Jesse'a |
|
On już wie, co się kroi (znowu przepraszam za panel) |
|
Podoba mu się ten pomysł |
|
Mizianki |
|
Mizianki part 2 |
|
OMG, jego twarz 0-0 Wygląda jak jakiś zły, czarny charakter |
|
Dzisiaj ona rządziła |
|
Na śniadanko kanapka z pieczarkami... |
|
...a potem naleśniki. Mówię Wam okropny z niej żarłok, a prawie wcale nie tyje (szczęściara) |
|
O matko, Jesse się topi! |
|
A nie, jednak nie :P |
|
Jako, że szatański plan Elsie nie przyniósł oczekiwanych skutków (czytaj: ciąży) staramy się drugi raz |
|
I trzeci |
|
Wreszcie się udało, jupi! |
I tym pozytywnym akcentem kończymy na dzisiaj, Jutro kolejna część Baskerville'ów.
Dajcie znać czy Wam się podoba oraz, co chcielibyście, abym zmieniła.
Night Phoenix